Co lubię, a czego nie lubię - 3 dzień wyzwania

Jestem dość nietypową osobą, więc listy moich rzeczy ulubionych i tych których nie lubię mogą wydać się niektórym z Was za bardzo dziwne. ;)


Lubię:
  • ranne wstawanie - kiedy zdarzy mi się pospać do 8.30-9.00 to cały dzień mam do tyłu, a jak wstanę o 6.00-7.00 to czuję się po prostu świetnie 
  • kawę z mlekiem - koniecznie rano, przy moim niskim ciśnieniu mogę i 4 dziennie wypić, i może się ono łaskawie zbliży do 120/80 normy
  • koty - i koty lubią mnie. Te wyrafinowane oazy piękna i spokoju po prostu zasługują na podziw tylko i wyłącznie z tego faktu, że po prostu są.
  • haftować podczas meczy piłki nożnej (którą też lubię oglądać) - zaczęło mi się tak na Euro 2012 i trwa do dziś
  • sukienki i spódniczki - w żadnych spodniach nie czuję się tak dobrze jak w tych kobiecych ciuszkach
  • języki obce, matematykę i fizykę - do nauki języków od zawsze miałam talent, a matematyka i fizyka to jedyne nauki, w których zawsze 2+2=4 i nie trzeba się zastanawiać co dla autora miał znaczyć zielono-niebiesko-czerwony kamień!
  • podróżować - fajnie jest odkrywać nowe miejsca i poznawać mieszkających w nich ludzi
  • blogowanie - tak jak wczoraj pisałam, blog to miejsce, którego tworzenie daje mi dużo przyjemności
  • siebie - akceptuję siebie w każdym calu, nie mam kompleksów dotyczących mojego wyglądu, przywykłam do moich wad i lubię moje zalety
  • życie - każdy dzień, który jest nam dany na tej planecie to jeden wielki cud, powinniśmy szanować życie i dobrze je wykorzystywać, bo ktoś kto nam je dał, obdarzył nas wielkim zaufaniem.  

Nie lubię:
  • zimy - zimno i biały śnieg pozbawiają mnie chęci do życia, najchętniej całą tą porę przesypiałabym pod kocykiem tak jak to robią niektóre bardzo mądre zwierzęta
  • osób dwulicowych - uczciwych osób w moim pokoleniu jest niewiele, właściwie to są gatunkiem zagrożonym wymarciem
  • czasu - choć wybitny fizyk Albert Einstein twierdził, że coś takiego jak czas nie istnieje, to dopóki jego tego teza nie zostanie potwierdzona to mogę go nie lubić
  • osób marnujących dany im czas - wiele osób narzeka, że nic nie może osiągnąć, ale nawet nie stara się niczego w kierunku tego celu zrobić 
  • makijażu - czuję się w nim jak w masce, która przykrywa moje prawdziwe ja
  • opalania - kocham swoją bielutką cerę i po prostu do szału doprowadzają mnie pytania innych ludzi w stylu "no kiedy się w końcu opalisz? nie lubisz?  ja tego nie rozumiem, każdy się lubi opalać"
  •  śmietany i wszelkich produktów ją zawierających - po zjedzeniu pomidorowej ze śmietaną, jeszcze przez 3 dni mój żołądek mi przypomina co miałam te 3 dni temu na obiad
  • geografii i historii - jak dla mnie te przedmioty powinny być wycofane z programu nauczania. Geografia to nauka o tym gdzie na kartce, przy której kropce powinno się podpisać np. Gniezno, a historia to dziedzina nauki o tym co już było i co jest już nikomu się nie przyda, poza tym jest ona pełna kłamstw, ilu ludzi tyle jej wersji.
  • amerykanizacji kultury - wciska nam się ją na każdym kroku, kiedyś nauczycielka angielskiego spytała się w klasie, gdzie chcielibyśmy wyjechać za granicę. Wszyscy odpowiedzieli, że do USA, byłam jedyną, która chciałaby pojechać do Francji albo Hiszpanii.
  • Facebooka - nie rozumiem i chyba nigdy nie zrozumiem, dlaczego ludzie kochają obnażać się na tym portalu ze wszystkich aspektów swojego życia. Mnie to nie kręci ani trochę. Dobrze powiecie, że blog to też pewna forma obnażania się. Tak, ale nie w takim stopniu. Nie piszę tutaj o tym co jadłam na śniadanie, o tym co robię pod prysznicem i nie wstawiam głupawych zdjęć. 



2 komentarze :

  1. Też uwielbiam koty, jak ich nie kochać ;) i poranek bez kawy...

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja co prawda nie lubię wcześnie wstawać, a kota nie mam, ale widzę pewne punkty wspólne :-) Nie znoszę zimy, tak jak Ty!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde zostawione słowo :)

Cross, my passion way - moje pasje © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka