Wierzę w to, że wszystko ułoży się jak najlepiej. Mam też nadzieję, że uda mi się pogodzić naukę z moimi pasjami, a także z blogiem. Do 27 września pewnie jeszcze kilka razy się do Was odezwę, po tej dacie nic nie mogę obiecać. Na pewno nie skończę przygody z blogowaniem, ale czy uda mi się pisać tak często jak teraz, tego nie jestem pewna. Ostatnie wolne dni poświęcam na haftowanie.
Tak wygląda z konturami:
Spróbowałam też kilku sposobów na czyszczenie kanwy z komentarzy pod postem z dmuchawcem. Największy efekt dały soda i ocet oraz sól (która o dziwo poradziła sobie z nim najlepiej). Mimo tego wszystkiego nie udało się go uratować i kontynuuję haftowanie kratek.
Pomału powracam do szydełka, tu próbka ściegu kablowego, zastanawiam się co wyszydełkować w ten sposób:
Pomału powracam do szydełka, tu próbka ściegu kablowego, zastanawiam się co wyszydełkować w ten sposób:
Na pewno dasz radę pogodzić naukę z pasją...w każdym razie trzymam za to kciuki:)
OdpowiedzUsuńKocurek i aniołek ślicznie wyszyte:)
Pozdrawiam
dziękuję :)
Usuńpowodzenia :) dasz rade :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńPięknie. Co będziesz studiować? Uda ci się pogodzić naukę i swoje hobby. Takie hobby to idealny sposób na ewentualny stres :) milego
OdpowiedzUsuńdziękuję :) wybrałam informację naukową i bibliotekoznawstwo
UsuńŚliczny kotek :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńNa początku z pewnością zajmiesz się poznawaniem otoczenia i środowiska studenckiego. A potem jak już przywykniesz, wrócić do blogowania :) Śliczne hafciki!
OdpowiedzUsuńKociaki słodziaki się zapowiadają, błękitny anioł piękny. Dziękuję za wizytę i komentarz u mnie i życzę ci powodzenia w studenckim życiu. A na blogowanie na pewno znajdziesz czas - zwłaszcza wtedy, gdy trzeba będzie pisać prace zaliczeniowe, albo przygotowywać się do egzaminów, wtedy na wszystko znajdziesz czas, tylko nie na naukę - wiem sama po sobie.
OdpowiedzUsuńDzięki :) pewnie tak będzie ;)
UsuńAle super, rewelacja! :)
OdpowiedzUsuńPrzy okazji zapraszam do mnie na blog, właśnie trwa KONKURS z okazji 5 urodzin bloga :) Buziaki!
Dziękuję :)
Usuńjako kociara muszę skomplementować tego kociaka, bardzo łądny
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJak zobaczyłam plan zajęć na ten semestr to usiadłam z wrażenia, od 8 do 17/21 przez cały tydzień... Ale wierzę, że damy radę ;)
OdpowiedzUsuńNa pewno damy radę :) ja miałam ten komfort że prawie cały plan sama sobie mogłam ułożyć. Najpóźniej kończę o 18. A co studiujesz? ;)
Usuń