Skończyłam dzisiaj drugą torebeczkę. Trochę czasu zajęły mi supełki (french knoty), z tych w oczach zrezygnowałam, gdyż wychodziły duże i zasłaniały całe oczy. Zastąpiłam je krótkimi kreseczkami.
A tutaj umieściłam filmik z youtube, z którego się nauczyłam supełków. Jest co prawda po angielsku, ale nawet jak ktoś nie zna to nie jest to przeszkodą, bo wszystko dokładnie widać.
Bardzo lubię wszystkie serie 'Dictionary of...' , może też się kiedyś skuszę na wyszycie jakiejś ;)
OdpowiedzUsuńFajnie te torebeczki Ci wychodzą :)
Bardzo ładnie Ci to wychodzi, a domyślam się, że wymaga to sporo pracy. Oglądałam też Twoje zdjęcia z Lublina. Mnie też najbardziej podoba się tam Stare Miasto.
OdpowiedzUsuń