Jak do tej pory to tą torebkę haftowało mi się najprzyjemniej i zrobiłam ją najszybciej. Chyba wpłynęły na to śliczne kolory i bardzo fajny wzorek. Dodatkowo pogoda za oknem sprawia, że mam duże przypływy weny twórczej. :)
Przepraszam za jakość zdjęcia i kolorki, ale było robione dosyć późno.
Chyba ktoś mi sprzedał kota w worku. :)
Felcio jest delikatnie mówiąc zakręcony na punkcie foliowych reklamówek.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Dziękuję za każde zostawione słowo :)